niedziela, 9 grudnia 2018

"Nogi za pas" - tchórzliwy rycerz i wyścig po rękę pięknej Królewny

Gra zachwyciła mnie już samą koncepcją tchórzliwego rycerza i goniącego śmiałków smoka, więc nie mogłam się doczekać, aż sama spróbuję swoich sił w tej taktycznej i wesołej rozgrywce.




Jak zwykle niepotrzebnie bałam się trudnych zasad. Okazało się, że są banalne i można je błyskawicznie zrozumieć dzięki świetnie napisanej i zilustrowanej instrukcji. Dzięki temu gra nie tylko sprawia mi ogromną radość, ale mogę ją również wykorzystać w terapii logopedycznej. A dla leniuszków Nasza Księgarnia przygotowała krótką instrukcję w postaci filmiku:

https://www.youtube.com/watch?v=nM_2RfuySSs



Naszym głównym zadaniem jest dotrzeć do księżniczki zamkniętej w wieży. Okazuje się jednak, że nasi rycerze są gonieni przez głodnego smoka, więc ten kto pierwszy dotrze do księżniczki, to najszybszy biegacz i... największy tchórz, który panicznie boi się smoka! On nie ma szansy na szczęście u boku wymarzonej piękności - pod uwagę będzie brany dopiero drugi, trzeci i czwarty śmiałek. 

Wszyscy grają równocześnie, mając możliwość poruszania się każdym z rycerzy i zupełnie nie wiadomo, kto komu kibicuje... Rycerzami poruszają kostki w odpowiednich kolorach. To nie są jednak zwyczajne kostki. Czasem pozwalają na cofnięcie się, a czasem na pójście do przodu aż dwoma rycerzami równocześnie. Informację o tym, za których rycerzy dostaniemy punkty znamy tylko my (losujemy tarcze z kolorami na początku gry, w rozgrywce dla dwóch osób jeden z rycerzy da nam podwójne punkty, więc warto go najmocniej pilnować). Współgracze mogą się tylko domyślać, kto jest dla nas najważniejszy, obserwując nasze decyzje. Trzeba tutaj zatem uważać, żeby nikt nie zauważył, komu najbardziej kibicujemy. Zadanie utrudnia fakt, że pierwszy rycerz u księżniczki, to tchórz, więc punkty dostają tylko drugi, trzeci i czwarty śmiałek. Co jakiś czas (za każdym razem, gdy wykorzystamy wszystkie kostki ruchów prócz ostatniej) dramatyzmu dodaje smok, który chętnie schrupie któregoś z rycerzy i próbuje ich dogonić...



Nie da się nie zauważyć, że gra jest po prostu zabawna i pełna emocji. Podczas rozgrywki każdy bacznie obserwuje twarze współgraczy, by domyślić się, który rycerz jest dla nich najważniejszy. Ważna jest więc umiejętność blefowania i pilnowania mimiki. Czasem można również grać złośliwie - cofać rycerzy, by oddalić ich od księżniczki, a przybliżyć do smoczej paszczy... Dzieciaki uwielbiają ten dramatyzm i bardzo przeżywają to, co dzieje się na planszy. Uczą się też współzawodnictwa i trzymania emocji na wodzy, co może im się przydać w dorosłym życiu.

Ważne jest również to, że wszystko mamy tu dobrze popakowane i zabezpieczone, elementy solidnie wykonane, a całość świetnie mieści się w pudełku, łącznie ze złożonym zamkiem. Wydawnictwo dołożyło nawet płócienny woreczek, który może służyć do losowania tarczy lub ułatwić zabranie gry w podróż.




Uwielbiam gry od Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Każda z nich jest głęboko przemyślana, porządnie wydana, rozwijająca i... piękna. Nogi za pas to kolejne cudo, które sprawdzi się jako rozrywka dla całej rodziny, a także gra imprezowa. Piękne wydanie, dopasowane pudełko, drewniane elementy i ładna plansza, to kolejne elementy, które umilają zabawę. W naszym domu chętnie wyciągamy ją na "odstresowanie" i grają w nią zarówno dzieci jak i dorośli. Gorąco polecam!



Okiem logopedy:
Podobnie jak przy grze Ślimaki to mięczaki, również tutaj możemy wykorzystać grę w gabinecie. Tym razem będzie ona jednak dobra dla dzieci po siódmym roku życia, ewentualnie bystrych sześciolatków. Każdy ruch kostką może być parokrotnym powtórzeniem wyrazu, a następnie np. ułożeniem z nim zdania lub krótkiej historii. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i zainteresowań dziecka. Niemniej jednak proste zasady umożliwiają szybką i przyjemną grę połączoną z ćwiczeniami logopedycznymi.

Za grę dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia!

  • Tytuł: Nogi za pas
  • Ilustracje: Tomasz Larek
  • Liczba graczy: 2-6
  • Czas rozgrywki: 20 minut 
  • Rok wydania: 2018
  • Ocena: 6/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty