wtorek, 28 kwietnia 2020

"Zamek" - emocjonująca rozgrywka dla dwojga, która nigdy się nie nudzi - Nasza Księgarnia

Ciężki mamy teraz czas... Mimo "wolnego" ciężko jest odpocząć, bo gdzieś z tyłu głowy ciągle grzmią słowa: pandemia, wirus, choroba, śmierć. Jednak im więcej myślimy o tym, co groźne i przytłaczające, tym słabiej się czujemy, prawda? Warto więc szukać drogi ucieczki - ja na przykład uciekłam na Zamek i jestem bardzo zadowolona z tej podróży.



Zamek jest grą dla dwóch osób, więc w sam raz na te ciężkie chwile. Nie ma teraz możliwości spotkania się ze znajomymi w szerszym gronie, więc można grać w parach. Gra jest przyjemna i wymaga taktyki, więc złe myśli uciekają naprawdę daleko! Skupienie można porównać do tego, które towarzyszy szachom, bo tutaj też warto potrafić przewidzieć ruchy przeciwnika i utrudniać mu zadanie...







Wiecie, że nienawidzę opisywać zasad... A najbardziej nie lubię ogarniać instrukcji! Na szczęście Nasza Księgarnia nie dość, że miewa instrukcje wideo, to te papierowe też mają jasno opisane zasady. Krótko mówiąc każdy z graczy na zmianę "buduje" swoją część zamku poprzez losowanie tafelków i układanie ich na planszy. Żeby "zaklepać" że droga, pole, gród czy moje ulubione chlewy są nasze, musimy na straży postawić swojego człowieka. A niech pilnuje! Ważne jest, żeby taką swoją budowę zakończyć na czas, bo tylko wtedy (najczęściej) dostaniemy punkty. Można też grać złośliwie i utrudniać budowę przeciwnikowi...



Generalnie wiele się dzieje, za co jestem wdzięczna, bo głowa skupia się na budowaniu taktyki. Kto zna Carcassone, ten wie, o co chodzi. Tu jest to po prostu ograniczone do dwóch graczy i chyba część zasad się różni (nie pamiętam!). Pikanterii dodają dodatkowe tafelki dostępne na "każdym rogu" naszego grodu, czyli na punktacji. 

Jakość wydania jak zwykle świetna. Gra ma pudełko dostosowane do zawartości i mieści dokładnie to, co powinno. Zero bałaganu dzięki strunowym woreczkom. Elementy solidne, a plansza śliczna i przemyślana - podoba mi się punktacja wokół zamku, bo dodaje dramatyzmu... Wielki plus za czytelną instrukcję - im więcej gram w gry, tym bardziej to doceniam. Nasza Księgarnia zawsze robi to świetnie!

Denerwujecie się tym, co się dzieje? Siedzicie we dwójkę i już sami nie wiecie co ze sobą zrobić? Gorąco polecam podróż do Zamku - gramy ostatnio prawie codziennie i jeszcze nam się nie znudziło, a kwarantanna już trochę trwa, prawda?

Za grę dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia i oceniam ją na 6! ;) 

1 komentarz:

Popularne posty