Emocje i ich rozumienie to szalenie ważna umiejętność w rozwoju dzieci. Zrozumienie zasad panujących w społeczeństwie i odczytywanie cudzych intencji i uczuć jest dla dzieci dużym wyzwaniem. Przecież nawet my, dorośli, nie zawsze sobie z tym radzimy.
Chciałam obejrzeć tę książkę pod kątem dzieci z autyzmem, które czasem mam w gabinecie, jednak książeczka jest raczej przeznaczona do indywidualnej pracy. Maluch ma za zadanie dorysować różne rzeczy. Np. widzimy smutnego osiołka: "osiołek jest smutny, bo upadły mu lody, co możesz zrobić, żeby się uśmiechnął?". Dzieci uczą się więc nie tylko poznawać emocje, ale również działać. W Narysuję to, co czuję przedstawiono przede wszystkim takie sytuacje, które mogą się przydarzyć maluchom, więc łatwiej jest im się wczuć i zrozumieć wszystkie przedstawione uczucia.
Dużym plusem jest też wydanie: dość grube kartki i wyraźnie ilustracje z uroczymi zwierzętami. Dzieci bez problemu rozszyfrują, co się dzieje na obrazku i będą miały okazję porozmawiać z nami o emocjach.
Bardzo polecam tę książkę, bo wiem, że dzieci lubią pomagać i używać wyobraźni, a tutaj dodatkowo rozwiną empatię. Zaprezentowano tu aż 27 różnych emocji, z czego niektóre są dość trudne, np. rozdrażniony, czy zrozpaczony. Maluchy więc poznają też nowe słownictwo.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia
- Tytuł: Narysuję to, co czuję. Moja pierwsza książka o uczuciach
- Autor: Jasmeen Ismail
- Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
- Rok wydania: 2018
- Liczba stron: 53
- Ocena: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz