Pora na stwora, to jedno zgrabne pudełko i dwie gry, w których zakochają się zarówno starsi jak i młodsi gracze. Możemy tutaj ćwiczyć spostrzegawczość, szukając odpowiedniego potworka, albo stworzyć własnego. Proste zasady gwarantują szybką i radosną rozgrywkę pełną emocji.
Jedno maleńkie pudełko kryje w sobie całe mnóstwo skarbów: instrukcję, naklejkę, kartę oraz całe mnóstwo kart, które pozwalają na aż dwie gry! Pierwsza z nich (zaprezentowana poniższej) polega na tym, że musimy jak najszybciej odnaleźć stworzonego z trzech kart stwora. Stworków jest sporo, więc trzeba się mocno skupić, zwłaszcza że czasem takiego stworka po prostu nie ma i wtedy też trzeba głośno dać o tym znać, aby zdobyć punkt.
Drugi rodzaj rozgrywki polega na tym, że musimy stworzyć stwora, jakiego wylosowaliśmy na karcie. Oczywiście - kto pierwszy, ten wygrywa. Trzeba tu dobrze zapamiętać wygląd naszego stworka, żeby się nie pomylić, co w emocjach wcale nie jest takie proste!
Jak już zauważyliście, gry używam w kontekście... Logopedycznym. Bardzo zachęcam do korzystania z gier podczas terapii, bo dzięki temu nie tylko ćwiczymy wymowę, ale też rozwijamy w dzieciach inne umiejętności, w tym zdolność do rywalizacji, a nawet umiejętności przegrywania z twarzą. ;) Dzieciaki uwielbiają moje gry i wiedzą, że są one zawsze nagrodą pod koniec zajęć, ale oczywiście połączoną z ćwiczeniami artykulacji. W tym przypadku za każde wylosowanie nowego stwora losowaliśmy kartę z TR lub DR na początku, powtarzaliśmy parokrotnie, a dopiero później mogliśmy szukać odpowiedniego stworka.
Jak zawsze muszę pochwalić Naszą Księgarnię za małe, wygodne i dostosowane do zawartości pudełko. Mam sporo gier od innych wydawców, w których jest jeszcze całe mnóstwo miejsca, bo w wielkim pudle ukryto małą zawartość. A pudła, niestety, zajmują miejsce, co w gabinecie logopedycznym bardzo utrudnia życie. Pudełko Pory na stwora jest kwadratowe i niewielkie, przez co możemy je po prostu wrzucić do torby i zabrać ze sobą na wakacje.
Pora na stwora jest grą, którą często wykorzystuję zarówno w pracy z dziećmi jak i w domu, podczas rodzinnych spotkań. Im więcej osób, tym weselnej, bo przecież każdy chce wygrać! Dużo śmiechu, a przy tym ćwiczenia koncentracji i spostrzegawczości, czego chcieć więcej? Gorąco polecam!
Za grę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia!
Tytuł: Pora na stwora
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Wiek graczy: 5+
Liczba graczy: 2+
Rok wydania: 2018
Ocena: 6/6
Fajne wyglądają te potworki :)
OdpowiedzUsuń