wtorek, 4 sierpnia 2015

Crazy Drawings, czyli zwariowana i antystresowa kolorowanka dla dorosłych




Każdy z Was zapewne zauważył, że o antystresowych kolorowankach dla dorosłych jest ostatnio bardzo głośno… Spotykamy się z coraz większą ilością wzorów o najróżniejszej tematyce – od przyrodniczej przez abstrakcyjną po art deco.  Czy one jednak faktycznie odstresowują? Jako pedagog lubiący wyzwania – postanowiłam przetestować to na własnej skórze!




Powiem szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczona tym, co dostałam… Przede wszystkim muszę przyznać, że grafiki zaprezentowane w kolorowance Crazy drawings są zachwycające – same z siebie i jeszcze przed kolorowaniem! Moim zdaniem praktycznie każdy z umieszczonych tutaj rysunków ma swoją duszę – jest robiony przez grafika z wyobraźnią i prawdziwym talentem. Wzorem, który mnie najbardziej zachwycił jest serce… Jest ono wyjątkowe, ze względu na połączenie anatomicznego obrazu serca z ukochanymi przeze mnie kołami zębatymi… Takie połączenie mógł stworzyć jedynie ktoś z wielką wyobraźnią i wrodzoną kreatywnością! Można by ten obrazek analizować na zajęciach z twórczego myślenia – czy serce jest tylko mechanizmem, niczym koła zębate w zegarze, czy jednak czymś więcej?

Oto moje ukochane serce:




Prócz tego, że ilustracje są wykonane bardzo starannie, to zostały one wydrukowane na wysokiej jakości papierze! Papier jest gruby i sztywny – śmiało można więc kolorować mazakami, pastelami suchymi czy olejnymi, a nawet kredkami akwarelowymi czy farbami –  bez obawy, że kartka przemięknie a kolor „przebije” na drugą stronę. Mamy zatem pełną swobodę jeżeli chodzi o wybór „narzędzia zbrodni”.

Jako minus mogę podać jedynie to, że kolorowanki znajdziemy na obu stronach kartki… Nie jest to jednak zbyt dużym utrudnieniem czy niedogodnością, gdyż grubość kartek gwarantuje brak niespodzianek w postaci prześwitów kolorów z sąsiedniego rysunku.

Kolorowanki są również wydrukowane w bardzo wygodnej formie szkicownika, co pozwala nie tylko na wygodne kolorowanie, ale również na łatwe wyrwanie każdej z kartek. Dzięki temu, ukończywszy swoje dzieło, możemy je podarować komuś bliskiemu, albo powiesić sobie na ścianie!

Warto również zwrócić uwagę na to, że kolorowanki są po prostu stworzone do tego, aby je obudzić… Kolory nadają im nowe życie, co może być źródłem satysfakcji kolorującego! Bez dużego nakładu pracy, czasu i energii możemy bowiem otrzymać coś naprawdę ślicznego i napawającego dumą. Oczywiście, nawet tak trywialna czynność jak kolorowanie wymaga wprawy i wyczucia – im ktoś bardziej uzdolniony i obdarzony wyobraźnią, tym lepiej dobierze kolory i nada rysunkowi niepowtarzalny wygląd… Jednak nawet początkujący kolorowacz odnajdzie w tym zajęciu satysfakcję i stworzy coś pięknego… Tak wspaniałych grafik po prostu nie da się zepsuć. Poniżej mała próbka moich sił – jeszcze niedokończona…





Obrazek, który wybrałam zawiera w sobie wyznanie – I LOVE YOU!  Część pozostałych kolorowanek również zawiera słowa, takie jak np. FRIENDS albo MUSIC. Można zatem stworzyć dzieło, które będzie coś przekazywać również naszym najbliższym… Jestem przekonana, że każdy ucieszy się z takiego prezentu, w którym można zadeklarować swoją przyjaźń a nawet miłość. Poza tym coś, co sami zrobiliśmy z myślą o drugiej osobie zawsze cieszy bardziej!

Muszę jeszcze zauważyć, że kolorowanki charakteryzuje duża różnorodność, co jest jej dodatkowym atutem… Znajdziemy bowiem wzory bardzo szczegółowe albo z dużymi elementami, zajmujące cały arkusz albo tylko jego część, z napisem albo bez, w wzory abstrakcyjne albo konkretne i rzeczywiste, obrazki przedstawiające postaci komiksowe albo  zwierzęta… Krótko mówiąc – dla każdego coś miłego!

Co jednak z aspektem terapeutycznym? Moim zdaniem jest i działa! Trudno bowiem rzucać piorunami i rwać włosy z głowy, kiedy trzyma się w ręku… kredkę! Mówiąc jednak już zupełnie poważnie – kolorowanie potrafi wyciszyć i oddalić nasze myśli od uciążliwych zmartwień! Dzięki tak prostej czynności jak kolorowanie uruchamiamy nasze ciało (kolorując), umysł (myśląc nad kolorami), kreatywność (tworząc w głowie projekt całego dzieła). Wbrew pozorom kolorowanie po prostu… wkręca!

Jednym słowem – kolorowanka budzi kreatywność już od samego patrzenia na nią… Trochę się czasem bałam, że wręcz popsuję dzieło artysty. Nie ma się jednak czego obawiać, bo każdy dodany kolor sprawia, że nadajemy ilustracji nowe życie i wybrany przez nas charakter – szczęśliwy, smutny, a czasem nawet mroczny. Wspaniałe jest tutaj właśnie to, że wiele zależy od naszego nastroju i tym samym dobranych przez nas kolorów – mamy tutaj pełną dowolność i możemy szaleć do woli!

Jeżeli nie jesteście przekonani – nie kręćcie nosem i nie śmiejcie się, że to dziecinne… Najpierw sami spróbujcie – możecie być zaskoczeni, jak wiele przyjemności może Wam przynieść po prostu zabawa kredkami i magiczny powrót do dzieciństwa!


Więcej ilustracji i informacji na temat kolorowanek znajdziecie na stronie http://crazydrawings.pl/  oraz na FB - https://www.facebook.com/crazydrawingspl

Recenzja również na kto-czyta-nie-pyta.blog.pl (mój drugi blog, głównie z recenzjami książkowymi, ale dla dorosłych!)

1 komentarz:

Popularne posty