sobota, 24 czerwca 2017

"Bim bom" - Granna uczy uważnego słuchania i stymuluje rozwój mowy




Nie każdy to wie, ale nasze zmysły bardzo się uzupełniają... Smak bez zapachu byłby niepełny, podobnie jak wzrok i słuch pozostawione same sobie. Jeżeli zatem rozwijamy jeden ze zmysłów, to wpływamy korzystnie na pozostałe i ogólną sprawność organizmu. Wiedzą to zwłaszcza logopedzi: jeżeli bowiem widzą, że maluch ma problem z rozróżnianiem dźwięków, nie radzi sobie z pisaniem lub mylą mu się litery, to prawdopodobnie będzie miał również problem z mową... 






Wydawnictwo Granna, chyba czytając w myślach terapeutom, stworzyła cały cykl oparty właśnie na zmysłach! Możemy zatem ćwiczyć nie tylko słuch w moim ulubionym Bim Bom, ale również wzrok, a nawet zapach (o pozostałych dwóch grach już wkrótce na blogu).


Bim bom jest pięknie wydane: wyraźne obrazki cieszą oczy i ułatwiają dzieciom zapamiętanie dźwięków. Do gry jest dodana płyta CD, z której puszczamy dzieciom dźwięki do rozpoznania. Nagranie jest wysokiej jakości, wyraźne i przyjemne dla ucha. Maluchy są zachwycone i słuchają nagrania z wielkim skupieniem, żeby prawidłowo rozpoznać to, co słyszą. Dzięki temu ćwiczą uwagę słuchową i jednocześnie świetnie się bawią i mają satysfakcję, kiedy uda się rozpoznać dźwięk. 

Cała gra jest wykonana estetycznie i porządnie, a ilustracje są wyraźne i kolorowe. Plansze wykonano z twardej tektury. Są przy tym dwustronne - na jednej ze stron jest obrazek pokazujący jakaś sytuację, a na drugiej obecne na ilustracji przedmioty, które trzeba odpowiednio przyporządkować. W grę można zatem grać na zasadzie loteryjki obrazowej. Gra umożliwia rywalizację, ale można również grać samodzielnie. Wydawnictwo proponuje aż trzy różne sposoby grania, w tym jeden bez płyty. Jednak każdy kreatywny rodzic/terapeuta wymyśli jeszcze parę różnych sposobów rozgrywki. Gorąco polecam tę grę, bo wpływa pozytywnie na rozwój, sprawia mnóstwo przyjemności i cudownie stymuluje mowę.



Okiem logopedy:
Cieszę się z tej gry niesamowicie, gdyż często dzieciaki mylą głoski podobne (np. s/sz/ś) nie dlatego, że mają niewyćwiczony język czy są złośliwe i niechętne. One po prostu... Nie słyszą różnicy! Zbyt dużo chaosu mamy teraz w domach: gry, zabawki, komputery, telewizory, telefony: to wszystko wydaje dźwięki i nie pozwala się skupić na mowie innych osób, a co dopiero własnej. Jeżeli zatem wasze dzieci mając rok nadal nie są chętne do mówienia: ograniczcie wszelkie sprzęty grające i dużo (ale wolno i wyraźnie!) mówcie. Już dwulatki powinny konstruować proste zdania. 



Za tę fantastyczną grę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Granna! 

  • Nazwa gry: Bim bom gra o dźwiękach
  • Wydawnictwo: Granna
  • Liczba graczy: 1-4
  • Wiek graczy: 3+
  • Ocena: 6/6





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty