środa, 3 sierpnia 2016

"Od Helu do Wawelu", czyli kreatywny sposób na naukę polskiej geografii od Granny



Geografia - to słowo zwykle nie kojarzy się nam zbyt dobrze... Nudne lekcje i siedzenie nad mapą, zapamiętywanie wysokości gór czy głębokości rzek, które w życiu nam się do niczego nie przydadzą. Geografia może być jednak ciekawa, a jej nauka nie musi być nudna!



Aby zachęcić dzieci do poznawania naszego kraju warto zainwestować w najnowszą grę od Wydawnictwa Granna - Od Helu do Wawelu. Każdy z graczy wciela się w niej w podróżników i próbuje wygrać grę. Ważnym elementem jest tutaj właśnie rywalizacja, bo wiadomo, że każdy chce być najlepszy, więc gracze zapamiętale uczą się geografii Polski, nawet tego nie zauważając.


Zasady gry są dziecinnie proste, ale już sama gra wymaga od graczy wspaniałej pamięci i skupienia. Odkrywamy pierwszą kartę, kładąc ją na środku podkładki, a później kolejno ustawiamy następne 14 kart tak, aby były w odpowiednim miejscu na naszej prowizorycznej mapie (możemy stawiać karty gdzie nam tylko pasuje). Po tych 15 kartach możemy odwrócić karty i sprawdzić ich współrzędne, jednocześnie upewniając się, czy dobrze położono dane miasto. Dodatkowo gracze mogą ze sobą współzawodniczyć i zwracać uwagę na źle położoną kartę zyskując lub tracąc przy tym punkty. Emocji jest sporo, choć na początku gra się dosyć trudno...  Niektóre miasta są bowiem zupełnie nieznane. Dzięki temu jednak możemy lepiej poznać nasz kraj, jednocześnie bawiąc się i sprawdzając wiedzę geograficzną najbliższych.


Gra posiada karty z nazwami miast i ich współrzędnymi na odwrocie, żetony punktów, kartonik z kierunkami i miejscem na początkową kartę oraz wielką mapę Polski z zaznaczonymi miastami występującymi w grze. Przed rozgrywką można się zatem spróbować przygotować, co będzie świetnym ćwiczeniem na koncentrację i pamięć wzrokową.


Minusem jest to, że nie każdy się w tej grze odnajdzie - gra jest przeznaczona dla graczy powyżej 10 roku życia, chociaż im również na początku może sprawiać trudności. Niewiele dzieci zna bowiem miasta w naszym kraju, nie mówiąc już o ich położeniu. Ta gra na pewno trochę to zmieni i zachęci do podróży po Polsce.


Bardzo lubię gry, które łączą w sobie zabawę z nauką. Czasami przystępne podanie dzieciom wiedzy, sprytne przemycenie jej w grze, jest wspaniałym czynnikiem prowadzącym do rozwoju zainteresowań. Dokładnie tak jest w tym przypadku! Po paru rozegranych partiach gracze nie tylko mają znacznie większą wiedzę geograficzną, ale również prawdopodobnie myślą o tym, aby odwiedzić część z wymienionych w grze miejsc i przekonać się, co jest w nich tak wyjątkowego. Gra jest dobra zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych, dzięki czemu gwarantuje rodzinną rywalizację. Sprawdzi się również w gronie znajomych, nawet dorosłych. Jestem przekonana, że będziecie zdziwieni, jak małą macie wiedzę o polskiej geografii...





Za możliwość zrecenzowania tej gry serdecznie dziękuję Wydawnictwu Granna!


  • Nazwa gry - Od Helu do Wawelu 
  • Wydawnictwo - Granna
  • Seria - Wiem, bo gram
  • Liczba graczy - 2 do 6
  • Wiek - powyżej 10 lat
  • Czas gry - 30 minut
  • Ocena 5/6
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty