Magnesy, ścieralny mazak, piękna grafika i różnorodne
zadania do wykonania – to wszystko sprawi, że Twoje dziecko chętnie będzie
ćwiczyć pisanie liter i doskonalić czytanie!
Ta książka jest wspaniała z wielu powodów, ale przede
wszystkim ze względu na możliwość wielokrotnego użytku. Zwykle książki do nauki
pisania są jednorazowe - po wypełnieniu pierwszymi, koślawymi literami nadają
się już tylko do wyrzucenia lub zostawienia na wieczne zapomnienie w pudle z
pamiątkami... W tym przypadku mamy książkę w twardej oprawie i o grubych,
tekturowych i wytrzymałych stronach, a pisać w niej możemy wielokrotnie!
Dziecko może więc nie tylko poprawiać ćwiczenie, ale również wykonywać je
wiele, wiele razy, aż dojdzie do wprawy w pięknym pisaniu. Autorzy zadbali
naprawdę o wszystko – pokazali nawet, w jaki sposób powinno się pisać każdą z
liter, dzięki czemu dziecko będzie mogło w każdej chwili sobie to przypomnieć
(patrząc na strzałki przy literze wzorcowej).
Na pochwałę zasługuje również piękna grafika – obrazki w
książce są kolorowe, wyraźne i cieszące oko, również dorosłego! Zadania są
różnorodne – raz wymagają znajomości kolorów, raz kreatywności czy umiejętności liczenia,
ale zawsze pozwalają na zabawę literami i pisanie różnych słów.
W zestawie znajdziemy 20 magnesów – zabawek, zwierząt,
napisów, kolorów, które będą nam potrzebne do wykonania niektórych poleceń. Dziecko
ma tutaj szansę wykazać się kreatywnością i w niektórych ćwiczeniach ułożyć
magnesy według własnego uznania. Pomysł z magnetycznymi stronami bardzo mnie
zadziwił i zachwycił – dzięki temu można wiele razy zmieniać ich ułożenie, a
jednocześnie ćwiczyć zdolności manualne (przyklejając i odklejając magnes). Dodatkowo magnesy i pisak są schowane w wygodnym piórniku na górze książki. Dzieci uwielbiają takie zabawy i są zachwycone zarówno magnesami jak i możliwością zmazywania tego, co się napisało bądź narysowało. Serdecznie polecam!
Za tę niesamowitą książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Wilga!
Tytuł – Zabawy z literami
Wydawnictwo – Wilga
Wiek 3-7 lat
Ocena – 6/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz